Jarota Cup dla Stainer Polonii Leszno

W niedzielny poranek drużyna Stainer Polonii 1912 Leszno – rocznik 2004 udała się do Jarocina na turniej piłki nożnej „JAROTA CUP”. Zespół z Leszna został przydzielony do grupy A, w której rywalizował z Jarotą II Jarocin, Tarnovią Tarnowo Podgórne oraz Ostrovią Ostrów Wlkp.

Mecze trwały 2×8 minut, dzięki czemu każdy mógł zagrać zadowalającą ilość minut. Pierwszy, rozpoczynający turniej, mecz gramy z drugą drużyną gospodarzy. Do przerwy prowadzimy 2:0 po bramkach Jędrka Zapłackiego i Bartka Babskiego. W drugiej połowie dokładamy jeszcze 4 bramki ( dwie Jędrek Zapłacki oraz po jednej Artur Nędza i Bartek Babski ) i mecz kończy się wynikiem 6:0 dla Polonii. Drugi mecz gramy z groźną Tarnovią Tarnowo Podgórne. Tarnovia stawia trudne warunki i po rzucie rożnym prowadzi 1:0. Do przerwy nie potrafimy wyrównać. Początek drugiej połowy przynosi wyrównanie. Jędrek Zapłacki odbiera piłkę obrońcy Tarnovii i pokonuje bramkarza. Mecz jest wyrównany, jednak potrafimy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Kontra Zapłacki – Kurczab – Babski kończy się drugim golem, którego autorem jest Bartek Babski. W końcówce trzeciego gola dokłada Oskar Hermanowicz i zwyciężamy 3:1. Trzeci mecz grupowy gramy z kolejnym trudnym przeciwnikiem, Ostrovią 1909 Ostrów Wlkp. Do przerwy utrzymuje się wynik 0:0, jednak druga połowa należy do Polonii. Dwie bramki strzela Jędrzej Zapłacki,a jedną Nikodem Nowicki. 3:0 dla Polonii i 1 miejsce w grupie A. Czekamy na przeciwnika w półfinale, którym okazuje się drużyna FOX Września. Trudny początek, jednak po strzeleniu pierwszego gola przez Piotrka Cieślaka, worek z bramkami rozwiązuje się. Jeszcze w pierwszej połowie gola strzela Jędrzej Zapłacki, a pierwsza część meczu kończy się wynikiem 2:0. W drugiej połowie spotkania dokładamy jeszcze 4 bramki ( Nikodem Nowicki, Jędrzej Zapłacki, samobój, Wiktor Kurczab ) i z wynikiem 6:0 wchodzimy do finału. W finale spotykamy się z drużyną Stolem Gniewino, która pokonuje w półfinale Tarnovię Tarnowo Podgórne 5:0. Jest to zespół bardzo dobry technicznie, posiadający mocny punkt w bramce. Całe spotkanie przeważamy, jednak piłka nie chce wpaść do siatki Stolemu. Kiedy wydaje się, że karne są nieuniknione, zawodnicy z Gniewina popełniają kardynalny błąd pod swoją bramką. Zbyt lekkie podanie do bramkarza przejmuje Bartek Babski i na 3 sekundy przed końcową syreną umieszcza piłkę w siatce Stolemu. W drużynie Polonii zapanowuje euforia, koniec meczu ! Zwycięstwo.

Także dwie z trzech indywidualnych nagród otrzymują zawodnicy z Leszna. Jędrzej Zapłacki zostaje najlepszym strzelcem, a Maks Wróblewski najlepszym bramkarzem turnieju.

(tekst: Witold Furmaniak)