Co słychać u wychowanków cz.1

Kilka lat temu trafiłeś do Zagłębia Lubin. Klub uważany jest za jeden z najlepszych w kraju, jeśli chodzi o szkolenie. Jak ocenisz swój pobyt w tym klubie?

– W Zagłębiu naprawdę dużo się nauczyłem. Uważam, że tam rozwinąłem się pod każdym względem. Począwszy od gry w piłkę, a skończywszy na nauce życia poza domem. Trenerzy w Zagłębiu to profesjonaliści, zwracali uwagę na najmniejszy szczegół. Z treningu na trening uważam, że doskonaliłem technikę, taktykę czy tez motorykę. Zacząłem zwracać uwagę na prawidłowe odżywianie się i regenerację. Poznałem trochę smak większej piłki. Uważam, że był to bardzo dobry okres w moim rozwoju.

Od tego sezonu jesteś piłkarzem ŁKS-u Łódź. Klub dopiero odradza się po ogromnych problemach finansowych. Jakie masz nadzieje związane z grą w tym klubie?

– Tak, do ŁKSu trafiłem latem, póki, co jestem zadowolony z tej decyzji. Jakie nadzieje? Przede wszystkim ogrywać się w seniorskiej piłce i cały czas poprawiać umiejętności.

Łódź to jedno z większych polskich miast. ŁKS i Widzew to powoli odradzające się wielkie kluby, które zawsze mocno ze sobą rywalizowały. Da się to odczuć, na co dzień mieszkając w tym mieście?

– Tak, zdecydowanie tak. Nie chce mówić ze strach wyjść na miasto, ale z szalikiem ŁKSu na dzielnice Widzewa lepiej nie chodzić.  Jeśli chodzi o wynik, presja jest bardzo duża, kibice są wymagający. Chociaż nie ma co się dziwić, bardzo pragną powrotu do ekstraklasy.

Początki twojej kariery to Polonia Leszno. Jakie masz wspomnienia związane z grą w tym klubie?

– Polonia Leszno zawsze zostanie w mojej pamięci. W Lesznie się wychowałem, a w Polonii grałem od najmłodszych lat. Mam duży sentyment do tego klubu. Chciałbym podziękować trenerom za dobre ukierunkowanie mnie i za to, czego mnie nauczyli. Myślę, że każdy z nich nauczył mnie czegoś innego. Bardzo duży wpływ miał trener Jerzy Radojewski, z którym utrzymuje kontakt i którego serdecznie pozdrawiam

Śledzisz jeszcze wyniki kolegów w rozgrywkach ligowych?

– Tak, od czasu do czasu zobaczę w Internecie, co się dzieje w klubie. Jak się spotykam z kolegami, z którymi kiedyś grałem, też zawsze coś napomkną o klubie.

Czego ci życzyć w rundzie wiosennej?

– Przede wszystkim zdrowia i dużo gry.