Czas na przełamanie

Zadanie na pewno nie będzie łatwe, ponieważ Victoria Ostrzeszów, jak pokazują wyniki, jest zespołem nieobliczalnym i nie wiadomo czego można się spodziewać. Do tej pory zawodnicy z Ostrzeszowa zdobyli 14 punktów w 11 spotkaniach, jest to jeden punkt więcej od nas, lecz my rozegraliśmy dwa spotkania mniej. Victoria w obecnym sezonie wygrała trzy spotkania, z Rawią Rawicz 3:5, LKS Ślesin 3:1 oraz z Victoria Września 4:2. Tyle samo przegrała. Z Pogonią Nowe Skalmierzyce 4:1, Kanią Gostyń 0:1 oraz SKP Słupca 5:1. A pozostałe pięć punktów zdobył remisując z Centrą Ostrów Wlkp. 0:0, PKS Racot 1:1, Polonią Kępno 1:1, Ostrovią 1909 Ostrów 1:1 oraz Obrą 1912 Kościan 2:2. I to właśnie remisami Ostrzeszowianie zakończyli ostatnie swoje spotkania. Nasza defensywa na pewno musi uważać na Macieja Stawińskiego, strzelca 7 bramek. Natomiast u Nas liczy się tylko wygrana, aby przerwać tą passę, jaka się ciągnie za nami. Wiadome jest to, że na pewno jutro nie zagra Lokś oraz Jęsiek, a po kontuzji wracają Ceglarek oraz Płocharczyk. Ich występ stoi jednak po znakiem zapytania. Natomiast pozostali zawodnicy są gotowi i zmobilizowani na walkę za trzy punkty. 

(foto: http://nasza-victoria.futbolowo.pl/)