Czas na zwycięstwo!

W ostatnich meczach zabrakło nam szczęścia, bo zwycięstwo za każdym razem było bardzo blisko. W Ostrowie nie wykorzystana sytuacja Tomka Zawidzkiego, który w sytuacji sam na sam mógł podwyższyć wynik na 2:0, a trafił w słupek, miała swoje odzwierciedlenie w 92 minucie, kiedy to sędzia podyktował rzut karny. A w minioną środę znowu to my prowadziliśmy 1:0, ale niestety przez 35 minut graliśmy w osłabieniu, co goście wykorzystali strzelając w 80 minucie bramkę wyrównującą. Dodatkowo w tych meczach zawsze brakowało nam zawodników, którzy pauzowali z powodów kontuzji czy też nadmiaru kartek. Teraz praktycznie wszyscy będą do dyspozycji trenera Jędrusiaka, jedynym nieobecnym będzie Krzysiek Konieczny, który leczy kontuzję.

Naszym przeciwnikiem w jutrzejszej potyczce będzie zespół Białego Orła Koźmin Wielkopolski. Patrząc na spotkania tego zespołu w rundzie wiosennej stwierdzić można, że jest to bardzo nieobliczalna drużyna, która potrafi wygrać z liderem, a przegrać z niżej notowanym rywalem. Do tej pory Biały Orzeł zwyciężył tylko dwa razy, 2:1 z Ostrovią Ostrów Wlkp. (wyjazd) i ostatnio 3:1 z Kanią Gostyń. Również dwa razy remisował, 3:3 z Victorią Września i 1:1 z PKS Racot, natomiast trzy raz zawodnicy z Koźmina Wielkopolskiego schodzili jako pokonani, 0:1 Pogoń Nowe Skalmierzyce, Polonia Kępno 0:3 i Obrą 1912 Kościan 0:2. To daje na wiosnę 8 punktów i stosunek bramek 11:10. Obecnie nasi jutrzejsi rywale zajmują 10 pozycję z dorobkiem 27 punktów. Najlepszymi strzelcami są Gałczyński Szymon i Szymkowiak Jakub, którzy zdobyli po 6 bramek.

Początek spotkania na stadionie lekkoatletycznym w Lesznie w sobotę, 6 maja o godz. 17.00.