Obie drużyny rozpoczęły rundę rewanżową nieszczególnie. Punkt Polonii w Słupcy pozostawił niedosyt. Z kolei Rawia pomimo tego, że dość długo prowadziła na własnym boisku z liderem z Konina zeszła ostatecznie ze swojej murawy pokonana i to aż (1:4).
Pojedynek w Lesznie będzie miał dodatkowy smaczek. Ekipę z Rawicza prowadzi były szkoleniowiec Polonii Jerzy Radojewski, a wśród zawodników rywala zobaczymy również byłego gracza naszego zespołu Wojciecha Bzdęgę.
Sobotni przeciwnik, pomimo porażki na inaugurację wiosny przyjedzie do Leszna na pewno bardzo zmotywowany. Beniaminek ma o co grać, bo niebezpiecznie zbliżył się do strefy spadkowej, nad którą ma zaledwie punkt przewagi.
– Jesienią od meczu w Rawiczu złapaliśmy odpowiedni rytm gry. Od tego spotkania rozpoczęła się nasza dobra passa. Teraz chcielibyśmy by było podobnie, choć wiem, że Rawia zaczyna mieć nóż na gardle i za wszelką cenę będzie szukać punktów. Przygotowujemy się jak do każdego innego spotkania. Wyjdziemy z wolą zwycięstwa i taki też cel nam przyświeca na to spotkanie. Liczymy też bardzo na swoich kibiców – powiedział Waldemar Jędrusiak, trener Polonii.
Początek sobotniego spotkania przy ulicy 17 Stycznia 68 o godzinie 16.00.