Sobotni rywal w poprzednim sezonie do końca walczył o awans do III ligi z KKS 1925 Kalisz. Ostatecznie tę batalię przegrał, Przed nowym sezonem w zespole spod Konina doszło do wielu zmian kadrowych. Drużyna mocno straciła na swojej sile, co ma też odzwierciedlenie w tym sezonie w walce o punkty.
Ślesin zajmuje odległe 12 miejsce z dorobkiem 9 punktów, na które złożyły się 2 wygrane 3 remisy i 5 porażek. Drużyna ta na tę chwilę bardziej musi myśleć o ligowym bycie niż walce o wyższe cele.
Z tego też powodu Polonistów, którzy będą faworytem spotkania wcale nie czeka łatwe spotkanie. LKS musi szukać punktów, szczególnie na swoim boisku. Dwa zwycięstwa, które odniósł zostały wywalczone właśnie u siebie (z Piastem Kobylin 3:2 oraz Olimpią Koło 6:0).
Nasz zespół po siedmiu kolejnych zwycięstwa został ostatnio zastopowany w Kościanie, choć kolejna wygrana była bardzo blisko, bo Polonia prowadziła już 2:0. Miała w tym meczu okazje do podwyższenia wyniku, ale zawodziła skuteczność. Niewykorzystane sytuacje się zemściły i pojedynek zakończył się remisem 2:2. Wynik nie był zły, ale pozostał niedosyt.
W Ślesinie wypada powalczyć o zwycięstwo. Innego rozwiązanie nie widzimy. Ekipa trenera Jędrusiaka jest zdecydowanym faworytem i powinna to udokumentować bramkami i trzema punktami. Początek sobotniego starcia na boisku rywala o 14.00.