Kolejną, czwartą już z rzędu porażkę odnotowali piłkarze Stainer Polonii Leszno. Tym razem katem dla leszczynian okazał się LKS Gołuchów.
Podopieczni Jędrzeja Kędziory do Gołuchowa wybrali się z ogromnymi nadziejami na przerwanie fatalnej serii porażek. Niestety znowu rozpoczęli bardzo źle. Już w 12 minucie arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy, a takiej szansy nie zwykł marnować Krystian Benuszak. Kilkanaście minut później, ten sam zawodnik otrzymał świetne podanie z bocznego sektora, uderzył głową, nie pomylił się i na tablicy wyników mieliśmy 2:0.
Tuż po wznowieniu kolejnego gola zdobyli gołuchowianie, ale tym razem umieścili piłkę we własnej bramce. Kontaktowy gol pozwolił leszczynianom uwierzyć we własne umiejętności. To oni byli stroną przeważającą, dominowali na placu gry i częściej zagrażali bramkarzowi rywali. Niestety piłka nie wpadła już do siatki i ostatecznie LKS Gołuchów pokonał Stainer Polonię Leszno 2:1. Leszczynianie, którzy sezon rozpoczęli przecież fenomenalnie, ponieśli tym samym czwartą porażkę z rzędu!
(tekst: leszczynskisport.pl)