Ku pamięci polskich himalaistów

Nie mieliśmy wątpliwości, że Piotrek da radę ale jak to w sporcie bywa warto czekać do końca, tym bardziej, że wyzwanie należało jak najbardziej do ekstremalnych. 
Najpierw było trekingowe wejście na ponad 5000 metrów a później morderczy supermaraton „Ku pamięci polskich himalaistów” na dystansie 100 km – no jakże by inaczej skoro w tym roku obchodzimy ? lecie odzyskania niepodległości ??
No ale prezes podołał zadaniu i wielki szacunek dla niego. Zastanawiamy się tylko, że skoro rok temu obiegł Mount Blanc, w tym roku Himalaje ? to co będzie w przyszłym ?