Następnie Polonistów czeka wyjazd do Koźmina Wielkopolskiego, Ostrzeszowa oraz na zaległe spotkanie w Kępnie. Wszystkie cztery mecze zapowiadają się jako ciężkie boje o ligowe punkty, gdyż może oprócz imienniczki z Kępna, są to zespoły z górnej części tabeli.
Jutro jednak jedziemy na bój derbowy z Obrą 1912 Kościan, która na pewno nie prezentuje tej samej formy, co w poprzednim sezonie. Jak na razie w ośmiu meczach zgromadziła 12 punktów. A złożyło się na to zwycięstwa z Kanią Gostyń 2:0, Rawią Rawicz 1:0, Polonią Kępno 2:1 i trzy remisy z SKP Słupca 2:2, Ostrovia Ostrów Wlkp. 2:2 i Białym Orłem Koźmin 1:1. Natomiast lepsze od podopiecznych Krzysztofa Knychały okazały się Victoria Września (4:2) oraz LKS Ślesin (4:1). Warto podkreślić, że na dwa spotkania, jakie Obra rozegrała u siebie, dwa zwyciężyła. Bilans bramowy nasi rywale mają ujemy 13-14. Najlepszym strzelcem jest Tomasz Marcinkowski, który zdobył pięć bramek. W ubiegłym sezonie w Kościanie padł remis 2:2, a w Lesznie lepsza okazała się Obra zwyciężając 2:0. Natomiast w sezonie 2014/2015 dwukrotnie zwyciężyliśmy 2:1 oraz 2:0.
Jednak nie ma co patrzeć w przeszłość, bo i tak boisko zweryfikuje wszystko. My liczymy na to, że po dwóch ostatnich porażkach z Ostrovią oraz Koroną Piaski, wrócimy na zwycięski tor i dopiszemy sobie trzy oczka w ligowej tabeli.