Istnym pogromem zakończyło się derbowe spotkanie pomiędzy Polonią 1912 Leszno, a Rawią Rawicz. Gospodarze zagrali imponująco, zwyciężając aż 7:1.
Podopieczni Karola Misia sobotnie starcie rozpoczęli z wysokiego “C”. Zaledwie po kilku minutach gry na tablicy wyników było już 2:0. Najpierw piłkę w siatce rywali umieścił Tomasz Olejnik, a minutę później wyczyn kolegi powtórzył Jakub Harendarz. To nie był koniec popisu miejscowych. W 33. minucie po uderzeniu głową podwyższył Patryk Gendera, a tuż przed przerwą, wynik pierwszej połowy na 4:0 ustalił Jakub Harendarz, dla którego był to drugi gol w tym spotkaniu.
Po zmianie stron leszczynianie kontynuowali swój marsz po zwycięstwo, a bramkarz gości jeszcze trzykrotnie wyjmował piłkę w bramki. Dla Polonii 1912 Leszno trafiali kolejno: Michał Płocharczyk, Adam Piwoński i Michał Płocharczyk. Rawię stać było tylko na honorowe trafienie z rzutu karnego i ostatecznie miejscowi rozgromili rywali aż 7:1.