Remis z niedosytem…

Od samego początku meczu lepiej prezentowali się podopieczni Waldemara Jędrusiaka, jednak brakowało skutecznego wykończenia akcji. A najbliższy zdobycia bramki był Artur Krawczyk, lecz piłka po jego strzale wylądowała tylko na spojeniu słupka z poprzeczką. Natomiast w 29. minucie gospodarze objęli prowadzenie, jednak cała ta sytuacja wzbudziła dużo kontrowersji, gdyż ewidentnie rękę w polu karnym pomógł sobie jeden z zawodników Victorii, a Arkadiusz Juchacz pokonał naszego bramkarza. Nasi zawodnicy nie mogli pogodzić się z tą decyzją, a rywale wykorzystali ten moment dekoncentracji i w kolejnych czterech minutach jeszcze dwukrotnie wpisywali się na listę strzelców i do przerwy było 3:0.

Po tych trzech ciosach wydawało się, że jest po meczu jednak nasi zawodnicy pokazali charakter i sygnał do ataków dał 75 minucie Michał Płocharczyk, chwilę później bramę kontaktową zdobył Artur Krawczyk, a na pięć minut przed końcem do remisu doprowadził Michał Marciniak. To jednak nie było koniec emocji, bo nasi zawodnicy nienasyceni tym remisem za wszelką cenę robili wszystko aby wygrać ten mecz, lecz zabrakło szczęścia i czasu.

Bramki:
– 1:0 Arkadiusz Juchacz (29′)
– 2:0 Jakub Cierpiszewski (31′)
– 3:0 Maciej Lisiecki (35′)
– 3:1 Michał Płochowczyk (75′)
– 3:2 Artur Krawczyk (81′)
– 3:3 Michał Marciniak (85′)

(foto: http://wrzesnia.info.pl)