Pierwsza połowa pomimo braku goli, była ciekawym i wyrównanym widowiskiem. Dopiero po zmianie stron w 49. minucie z około 35 metra Łukasz Bugzel kapitalnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Nie da się ukryć, że od tego momentu Ostrovia podkręciła tempo i stworzyła sobie kilka okazji do wyrównania, ale była nieskuteczna. W końcówce spotkania nasza junior Tomek Zawidzki miał kapitalną okazję do podwyższenia wyniku, ale po jego strzale piłka trafiła w słupek. Gdy wydawało się, że trzy punkty pojadą do Leszna to w doliczonym czasie gry Dominik Karolczak sfaulował Tomasza Kępińskiego i arbiter podyktował rzut karny. Sam poszkodowany podszedł do „jedenastki” i pomimo iż Jakub Krzyżostaniak wyczuł stronę nie zdołał obronić i gospodarze mogli cieszyć się z remisu. Nam pozostaje wielki nie sam, lecz zespół trzeba pochwalić za walkę i zaangażowanie. Miejmy nadzieję, że już w środę w derbowym pojedynku zdobędziemy komplet punktów!
foto: https://web.facebook.com/ostrovia1909