TRZY RAZY DOM

Trzy domowe mecze na zakończenie rundy jesiennej. Jutro rozpoczynamy od spotkania z Nielbą Wągrowiec.

Nielba Wągrowiec w ubiegłym sezonie występowała w grupie północnej IV ligi i podobnie jak i nasza drużyna zajęła 7 miejsce premiowane awansem do nowej IV ligi. Obecnie żółto-czarni radzą sobie bardzo dobrze w rozgrywkach i plasują się na 3 pozycji.  9 zwycięstw,   3 remisy i 4 porażki czego efektem jest 30 pkt w ligowej tabeli. Nasi dzisiejsi rywale odnotowali jednak zdecydowanie lepszy początek rozgrywek by w ostatnich kolejkach zaliczyć kilka wpadek.  Remis z Opatówkiem 2:2, Śmiłowem 0:0 czy wreszcie porażka w ostatniej kolejce na własnym boisku z Krobianką 0:1 wskazują, że zaliczana jeszcze niedawno do grona faworytów ligi Nielba przeżywa mały kryzys. Nie znaczy to oczywiście, że mierzymy się ze słabym rywalem tym bardziej, że w obecnym sezonie spisuje się on zdecydowanie lepiej na wyjazdach niż na własnym boisku. Najlepszym strzelcem Wągrowiczan jest zdobywca 6 bramek Jakub Kubiński

Nie ma w Lesznie drugiego takiego klubu, który może dzisiaj poszczycić się tym, że jego dawni członkowie przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości. To dla nas wielka duma, że wraz z KS Polonia 1912 Leszno oraz Jamalex-Polonia Leszno kontynuujemy tradycje tych, którzy 106 lat temu poprzez idee sportu pokazali, że Polska nadal istnieje w sercach ludzi. Mamy jednak małą satysfakcję, że to sekcja piłki nożnej była zaczątkiem tego wszystkiego. I tak przez kolejne lata Polonia 1912 Leszno wrosła w nasze miasto stając się miejsce gdzie wiele pokoleń mieszkańców realizowało własne marzenia o sporcie i tym zawodowym ale i tym amatorskim, bo mimo że na przestrzeni wielu lat niewiele było takich gdzie klub nie borykał się z problemami – zwłaszcza tymi finansowymi – to zawsze był to klub ukierunkowany na spełnianie potrzeb mieszkańców Leszna i okolic. Cieszymy się i jesteśmy dumni, że w przededniu Święta Niepodległości piłkarze w czerwono-białych strojach nadal reprezentują Leszno na sportowych arenach.