Remotada Stainer Polonii Leszno

 

W dziewiątej kolejce nasz zespół podejmował drużyną Victorii Ostrzeszów. Można było się spodziewać że ten przeciwnik nie przyjedzie do Leszna po to aby spokojnie rozegrać spotkanie i wracać z tarczą do domu.

Powyższa teza miała swoje odwzorcowanie na boisku. Drużyna Victorii bardzo ambitnie podeszła do spotkania, i postawiła bardzo trudne warunki Polonistą. W pierwszej połowie to właśnie bramkarz gospodarzy – Jakub Krzyżostaniak musiał wyjmować piłkę z siatki. Tak zakończyła się pierwsza połowa. Należy zaznaczyć że przez całe spotkanie padał rzęsisty deszcz, który nie ułatwiał obu ekipą realizacji założeń taktycznych.

Przed drugą częścią spotkania musiały paść mocne słowa w szatni Jędrzeja Kędzior, a Polonia musiała zaliczyć remontada, aby uratować wynik i pozostawić twierdze Leszno niezdobytą. Przerwa ewidentnie pomogła Polonistą którzy zaczęli skondensowane ataki na bramkę rywala. W 63 minucie Polonia wywalczyła rzut karny, a pewnym wykonawcą okazał się kapitan Artur Krawczyk. Do końca spotkania Polonia atakowała a efekt był w ostatniej minucie spotkania. Sędzia pierwotnie podyktował rzut wolny, przed polem karnym, ale po konsultacji z sędzią asystentem zmienił decyzję na rzut karny. Ponownie do piłki podszedł kapitan miejscowych i Polonia prowadziła 2:1. Tak też ten mecz się zakończył, a dzięki rezultatom na innych boiskach, Polonia powróciła na fotel lidera IV ligi !